5 kroków, które powinieneś zrobić przed emeryturą. Część II – Spłać wszystkie długi.

Pierwszą rzeczą, która spotka Cię na emeryturze będzie spadek dochodów. Po prostu nagle zaczniesz mieć mniej pieniędzy. Jeśli zarabiasz podobnie jak ja, to  wyparuje 2/3 Twojej pensji. W przypadku prowadzących działalność gospodarczą, i odprowadzających składkę od 60% średniej krajowej, spadek może wynosić 95%. Czy potrafisz żyć za 5%-35% obecnego dochodu?

Odpowiem krótko – z obecnymi długami – nie. Podam parę przykładów ze swojego otoczenia. Pokolenie 40-latków i 30-latków obciążyło się samo hipotekami. Starsi (czyli 50-latkowie, 60-latkowie) toną często w powodzi kredytów gotówkowych (mieszkania kupili jeszcze w PRL-u lub zaraz po nim), bo zachłysnęli się konsumpcją.  Oznacza to raty na poziomie od 10 do nawet 40% zarobków.  Spadek dochodów uderzy jak huragan w domowe budżety. Tu już nie ma mowy o sytuacji obecnych 70-latków, którzy jak moi teściowie mają emerytury wyższe niż ostatnie pensje, bo wybierali sobie jako podstawę 10 najlepszych kolejnych lat z okresu pracy. W ich przypadku emerytura oznaczała nawet chwilowy wzrost dochodów.  Ale zajrzyjmy do portfeli 40-latków. Mają jeszcze szansę na ułożenie swojej sytuacji, o ile do działania zabiorą się dzisiaj.

On 49.Ona 45. Mają dwa kredyty hipoteczne z łączną ratą 3100 zł. Ich łączna emerytura wyniesie wg  dzisiejszej wartości pieniędzy – 3500 zł (co oznacza, że zarabiają ok. 10 tys. zł). Nie przeżyją za 400 zł, kredyt bezwzględnie trzeba spłacić.

Ona 50. On 48. Spłacają ratę hipoteczną w wysokości 2500 zł. Obecne pobory – 12 tys. zł, ale emerytura będzie wynosić ledwie 4 tys. Przeżyliby za 1,5 tys. zł mocno zaciskając pasa, ale nawet nie myślą jak poradzą sobie za 4 tys.

On 45, ona 44.  Kredyt frankowy z ratą 2500 zł, do tego pożyczka na wakacje 500 zł – razem 3000 zł. Prognozowana emerytura – 3,5 tys. zł. I znowu kredyt uniemożliwia im funkcjonowanie na emeryturze.

Żona oszczędnego milionera i on sam. Mamy razem ok. 1600 zł rat kredytów, a nasza emerytura wyniesie 4,5 tys. zł. Ponieważ uzyskujemy dochód pasywny przewyższający te raty, to oczywiście sobie poradzimy. Oczywistym jest jednak, że nawet my nie zostaniemy z kredytami do emerytury.

Dlatego pierwsze przykazanie dla przygotowujących się do emerytury brzmi – spać wszystkie długi.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *