Ile kosztuje mały sportowiec? O kosztach uprawianiu sportu przez dziecko.

Dzisiaj o szczególnym rodzaju wydatków – finansowaniu uprawiania sportu przez dziecko. Na początek generalna uwaga, wszystko zależy od dyscypliny, miejscowości i poziomu naszych milusińskich. Ja odniosę do własnych doświadczeń i doświadczeń znajomych (średnie miasto). Czytaj dalej Ile kosztuje mały sportowiec? O kosztach uprawianiu sportu przez dziecko.

Ile traci senior na umowie renty dożywotniej? Kiepski interes.

Dzisiejszy wpis jest efektem zapoznania się przeze mnie (przyznaję, z czystej ciekawości) z ofertą renty dożywotniej, którą proponuje w swoim kalkulatorze jeden z funduszy hipotecznych.

Renta dożywotnia to pieniądze, które od zawarcia umowy do śmierci wypłaca się dożywotnikowi w zamian za przeniesienie własności mieszkania. Prościej? Emeryt ma mieszkanie, ale nie ma kasy. Fundusz otrzymuje mieszkanie (tu i teraz), ale nie może wyrzucić emeryta, który ma prawo mieszkać tam do śmierci i otrzymuje jeszcze pieniądze. Ekstra? No, nie bardzo. Z dwóch powodów. Jednym jest możliwość bankructwa funduszu (zero kasy i nerwy), drugim niewielkie pieniądze oferowane seniorom.

Do wyliczenia podano następujące zmienne: mężczyzna, wiek 78 lat, wartość mieszkania ok. 300 tys. zł. Zgadnijcie ile  dostanie nasz senior? Ok. 11.000 zł. Niestety, rocznie (czyli ok. 900 zł miesięcznie). I tu zaczyna się ten kiepski interes.

Wg ZUS-u (czyli b. optymistycznie) mężczyzna ten przeżyje jeszcze 9 lat (czyli umrze w wieku 87 lat).  Otrzyma w tym czasie ok. 100.000 zł, za mieszkanie warte dzisiaj trzy razy tyle.

Nawet zdyskontowanie tych sum (3% inflacji) i zerowy wzrost cen nieruchomości (co nieprawdopodobne) oznaczać będzie, że zawierający taką umowę straci ponad 170.000 zł. Pokażcie to swoim seniorom.

 

Nie wierz nigdy… notariuszowi.

Pamiętacie, jak śpiewała Budka Suflera „Nie wierz nigdy kobiecie”.  Miałem podobną historię. Jak już wspominałem  w ramach koleżeńskiej przysługi stanąłem w zeszłym tygodniu do aktów notarialnych za mojego kumpla-inwestora. Miałem przy tym okazję zaobserwować nieznanego mi wcześniej notariusza. Wnioski nie są budujące. Czytaj dalej Nie wierz nigdy… notariuszowi.