Moje analizy nie są podstawą do jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych, ani poradą inwestycyjną. Jestem amatorem a nie doradcą. Opisuję swoje własne przemyślenia, a jeśli się z nimi nie zgadzasz, rób swoje. To jest właśnie piękne w inwestowaniu – branie odpowiedzialności za własne decyzje.
Miesiąc: styczeń 2019
Analiza spółki. Asseco Business Solutions.
Zaznaczam od razu. Moje analizy nie są podstawą do jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych, ani poradą inwestycyjną. Jestem amatorem a nie doradcą. Opisuję swoje własne przemyślenia, a jeśli się z nimi nie zgadzasz, rób swoje. To jest właśnie piękne w inwestowaniu – branie odpowiedzialności za własne decyzje.
Dzisiaj opiszę spółkę, która dała mi sporo zarobić. Dość powiedzieć, że kupowałem ją kilka lat temu za 12.80. Dzisiaj kurs oscyluje wokół 27 zł. Jednocześnie wypłaciła w tym czasie prawie 4 zł dywidendy (30% pierwotnej wartości). Przepuszczę ją przez moje filtry.
Zarząd posiada akcje
Tak. Wprawdzie teraz już znacznie mniej, ale część z nich kontroluje za pośrednictwem spółki-matki
Spółka wypłaca dywidendę
Tak, od wielu lat. Wynosi ona ostatnio prawe 4-5 %.
Znam i rozumiem biznes
Tak. Firma zajmuje się przygotowaniem i dystrybucją oprogramowania dla przedsiębiorstw.
Stabilny i rosnący zysk
Tak. Zysk rośnie od ładnych kilku lat.
Spółka nie ma wysokiego zadłużenia
Tak. Zobowiązania to ledwo 20% sumy aktywów. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko pożyczki, obligacje itp. (bez rozliczeń międzyokresowych, odpisów) to mniej niż 1/6.
Spółka jest tania
I tu następuje spory problem. C/z wynosi ponad 15. Dlatego obecnie nie kupię tej spółki. Nawet zakładając, że zysk przyrasta o 10-20 % rocznie nie wydaje się być po tej cenie atrakcyjną ofertą. Potwierdza to pozostawanie akcji w trendzie poziomym (czyli mniej więcej stałej ceny) od 2 lat.
Podsumowując. To dobra solidna, spółka. Regularnie wypłaca dywidendę. Jeśli ktoś chce zadowolić się zyskami tylko z niej – polecam. Jeśli pragnie wzrostów, radzę poczekać i kupować jeśli cena spadnie poniżej 22 zł.
Jakie akcje kupuję?
No dobrze, ponarzekałem w dwóch ostatnich wpisach na firmy, których akcje mogą przynieść kłopoty. Teraz czas na wskazanie, jakimi cechami kieruję się wybierając kandydatów do zakupu? Czytaj dalej Jakie akcje kupuję?
W jaki sposób nie należy inwestować?
Ostatnio pisałem, dlaczego inwestowanie w spółki ze znacznym udziałem państwowym nie warto inwestować. Dzisiaj jeszcze kilka wskazówek dotyczących kiepskich pomysłów na ulokowanie własnych pieniędzy. Czego zatem się wystrzegać? Czytaj dalej W jaki sposób nie należy inwestować?
Dlaczego nie kupuję akcji spółek z udziałem Skarbu Państwa. Przypadek Pekao S.A.
Kiedyś na blogu Alberta Rokickiego przeczytałem opinię, że nie warto kupować akcji spółek z udziałem Skarbu Państwa. Nie do końca zgadzałem się ze słynnym Longtermem, ale ostatnio nieco zmieniłem zdanie. Przyczyną była informacja prasowa o udzieleniu przez Bank Pekao S.A. obietnicy kredytu dla spółki Fratria na ponad 200 mln zł (50 mln EURO). Jak to wygląda, poczytajcie sami. Czytaj dalej Dlaczego nie kupuję akcji spółek z udziałem Skarbu Państwa. Przypadek Pekao S.A.
Marzenie i cel. Na czym polega różnica?
Każdy z nas lubi marzyć. Dziewczyny o szczupłej figurze, księciu na białym koniu, chatce pod lasem (albo przeciwnie willi w wielkim mieście), uroczych dzieciach, karierze modelki itp. Chłopcy o super laskach, szybkich samochodach, własnej firmie w szklanym biurowcu (albo przeciwnie pustelni w Bieszczadach), podróżach po świecie, osiągnięciach w sporcie. Ty też marzysz, prawda? To przecież całkiem naturalne. W życiu przychodzi jednak taki dzień, w którym uświadamiasz sobie… No właśnie, co? Czytaj dalej Marzenie i cel. Na czym polega różnica?
Ile kosztuje utrzymanie domu? Podsumowanie.
Nadszedł czas na podsumowanie. Zacznę je od dopisanie kosztów, które nie występują w mieszkaniu (bo wliczono je w czynsz), potem pokażę zestawienie wszystkich wydatków. Oczywiście, piszę o własnym domu, w innych sytuacjach te wyniki mogą się różnić.
Ile kosztuje utrzymanie domu? Ubezpieczenie.
Przezorny zawsze ubezpieczony – przecież znacie to hasło. Nie będę jednak oszukiwał, że przezorność nic nie kosztuje. Takie zdanie to jawna nieprawda. Jaka jest zatem cena za ubezpieczenie domu?