Wielu autorów obserwujących naszą rzeczywistość dostrzega pewną prawidłowość. Istnieje system – Matrix z trylogii filmowej braci Wachowski – który coraz bardziej nas od siebie uzależnia, wprowadziwszy system zakazów i nakazów, niedający realnych wyborów. Jednostki, jak w całej historii świata, próbują ten system oszukać i znaleźć dla siebie miejsce na jego obrzeżach. Czy to jeszcze możliwe? Sądzę, że nadal tak. Nasz system nie jest logicznym programem komputerowym, zawiera szereg błędów, które Wybrańcy skutecznie wykorzystują. I o tym będzie ten wpis. O wykorzystaniu błędów systemu, celem zapewnienia sobie wyższej emerytury.
Jeżeli system programuje Ciebie do wyścigu szczurów: konsumuj ile się da, zarabiaj, a więc i pracuj coraz więcej, możesz spróbować odwrócić reguły.
Zasada emerytury minimalnej z ZUS.
System przyjął założenie – jeżeli przepracowałaś/eś pewną liczbę lat (20 lat kobiety, 25 lat mężczyźni) opłacając składkę emerytalną należy Ci się, po osiągnięciu wieku emerytalnego, emerytura minimalna. Wynosi ona jak wspomniano w poprzednim wpisie ok. 930 zł.
Rada jest więc prosta – podejmij pracę i pozostań w niej przez te 20-25 lat, a kiedy dojdziesz do 60 lat (kobieta) lub 65 lat (mężczyzna) dostaniesz świadczenie minimalne. Niech to będzie Twój pierwszy filar.
W moim przypadku do 25 lat pracy brakuje mi tylko 5. Kiedy osiągnę ten próg, będę miał 48 lat. Za 930 zł jednak trudno będzie przeżyć.
KRUS.
No dobrze – jesteś takim buntownikiem – który nie wyobraża sobie pracy od-do nawet przez 25 lat. Co wtedy? System otwiera przed Tobą kolejną furtkę – ubezpieczenie rolnicze w KRUS. Jak to działa? Kupujesz lub dzierżawisz hektar ziemi (dla uproszczenia piszę o hektarze, bo chodzi o tzw. hektar przeliczeniowy). Rejestrujesz gospodarstwo rolne. Zgłaszasz się do ubezpieczenia. Płacisz kwartalną składkę 408 zł (czyli ok. 140 zł miesięcznie) i na podobnych zasadach jak w przypadku pracownika (wiek 60/65 lat i 25 lat ubezpieczenia w przypadku kobiet i mężczyzn) pobierasz emeryturę. Wynosi ona 1100 zł brutto – ok. 930 zł netto. Ubezpieczenie w KRUS wykorzystują często tzw. niebieskie ptaki tzn. osoby pracujące na czarno i wyłącznie dorywczo.
ZUS + KRUS.
Obecnie obowiązuje zasada, że dwie emerytury możesz łączyć. Jeśli pracujesz 25 lat i przez 25 (kobiety system 20 + 25 lat) jesteś ubezpieczony rolniczo możesz dostawać dwie emerytury z ZUS i KRUS. Razem dostajesz już 1860 zł netto. To sporo, ale też ubezpieczenie warto dzielić, bo okres 50 lat składkowych wydaje się długi (np. od 18 do 24 r.ż. KRUS, od 25 do 50 r. ż ZUS, a od 50 do 68 r.ż znowu KRUS). Zwracam uwagę, że osoba oszczędna z 1860 zł netto spokojnie się utrzyma, zwłaszcza na wsi.