Wartość netto, a niezależność finansowa.

Wartości netto poświęciłem kilka ostatnich wpisów. O niezależności finansowej pisałem m.in. tutaj: http://oszczednymilioner.pl/2016/08/19/niezaleznosc-finansowa-wzgledna-i-bezwzgledna/ . Jak mają się do siebie te dwa stany finansowe?

Jak pewnie wiecie można mieć wysoką wartość netto (duży majątek) i nie być niezależnym finansowo. Niezależność finansowa to możliwość utrzymania się z pasywnych źródeł dochodu (bez pracy). Większość milionerów pracuje lub prowadzi swoje firmy i potrzebuje dochodów z pracy/biznesu. Dlaczego tak się dzieje?  Powodów jest kilka, dochody np. z nieruchomości to zazwyczaj 3-4-5% ich wartości rocznie. Nie wszystkie nieruchomości (np. własny dom) są wykorzystywane komercyjnie. Zatem ktoś,  kto ma majątek 2-3 mln złotych, uzyskuje z niego dochód pasywny często na poziomie 4-5 tys. zł miesięcznie. Jeśli jednocześnie korzysta z dużego domu, dobrego samochodu, ma większą rodzinę, to suma ta nie wystarcza na życie (co szczerze opisuję, podając własny przykład).

Na drugim biegunie są osoby bezwzględnie niezależne finansowo (nigdy nie będą musiały wrócić do pracy), mające majątek o wartości kilkuset tysięcy, albo w ogóle go pozbawione. Jak to możliwe? Pierwszą, a zarazem najliczniejszą, grupą są emeryci. Uzyskują świadczenie i nie muszą już pracować. Drugą, klienci instytucji pomocowych. Niepracująca samotna kobieta z kilkorgiem dzieci może otrzymać od państwa równowartość 2-3 średnich krajowych. Trzyma wydatki na niskim poziomie i jest niezależna finansowo. Nas jednak najbardziej interesują ci, którzy żyją zwyczajnie. Jak to możliwe? 500 tysięcy majątku, jeżeli przyjmiemy dochód na poziomie 5% i najtańsze lokum, daje nam ok. 20 tys. dochodu rocznie. Ktoś, kto jest sam, spokojnie utrzyma się za taką sumę. W sprzyjających warunkach (własna produkcja żywności, życie na wsi), za 1700 zł miesięcznie przeżyje cała 2-3 osobowa rodzina.

Tak więc, niezależność finansowa pozostaje w bardzo luźnym związku z wysokością majątku. Można być niezależnym, nie będąc bogatym, a człowiek zamożny nadal musi chodzić do pracy.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *