Odpowiedź jest prosta – Nie wiem. Nie znam Twojego życia, wydatków, obecnych dochodów. Mogę jednak dać kilka rad dotyczących samodzielnego obliczenia tej kwoty.
Obecne obliczenia są bezlitosne. ZUS zapewni nam emeryturę w wysokości 25% ostatniego dochodu. Jak to może wyglądać? Załóżmy, że zarabiasz obecnie 5000 zł. Na emeryturze będziesz musiał zadowolić się kwotą 1250 zł. Dasz radę? Mało kto da. Oznacza to alternatywę, albo przemodelujesz własne życie, albo będziesz nadal pracować.
Ale taka wiedza ma też jeden zasadniczy plus. Wiek emerytalny nie będzie dla nas żadną istotną cezurą . Nie czekamy do 65 r.ż., bo i nie ma na co czekać. Czyli możemy przejść na emeryturę w wieku 30, 40, 50, … lat (wstaw dowolną liczbę).
Niestety jest też minus. O zabezpieczeniu musimy pomyśleć samodzielnie. I to właśnie temat na wpis.
Zacznijmy od potrzeb. Emerytura minimalna wynosi dzisiaj około 1000 zł (netto). Czyli teoretycznie za taką kwotę da się żyć, co udowodniłem (chociaż minimum socjalne wynosi ponad 1200 zł). Nie zakładajmy jednak wariantu minimum, tylko normalny. Ile teraz wydajesz miesięcznie? Jakie wydatki będziesz miał na emeryturze (np. brak dzieci na utrzymaniu, choroby, inny samochód)? Ja przyjmuję jako rozsądne wartości do życia 2000 zł/osobę. Czyli jeśli zostaniecie we dwoje 4000 zł/miesiąc okaże się wystarczające.
Rocznie musisz zatem mieć ok. 50.000 zł na dwuosobowe gospodarstwo domowe, 24 tys. zapewni państwowy system. Pozostaje 26 tys. zł.
Brakuje tu jednego istotnego zastrzeżenia: aby dostać emeryturę minimalną, należy wykazać staż ubezpieczeniowy.
To nie był artykuł na temat – jak dostać emeryturę minimalną, stąd brak takiej informacji. Liczba osób z emeryturą poniżej minimalnej jest śladowa, osobiście nie znam jeden taki przypadek (niebieski ptak). Pozostali to albo osoby chore (nie pracowały ze względu na stan zdrowia), albo żony „przy mężu”, albo funkcjonujący na „śmieciówkach” lub w szarej strefie (oni z kolei często korzystają z ubezpieczenia w KRUS).