Wydatki w poszczególnych kategoriach. Prezenty.

Wszyscy lubimy dawać prezenty bliskim osobom, nie jestem tutaj wyjątkiem. Sztuka polega na tym, aby nie zgubić miary. Mam koleżankę, która aby kupić mężowi na gwiazdkę super wiertarkę zaciągała kredyty konsumpcyjne. Nie polecam takiego działania. Prezenty są jednak taką kategorią, w której wydatki lubią się kumulować tzn. różnią się istotnie miesiąc do miesiąca.  Aby je wyrównać potrzebujemy systemu. U mnie działa on tak:

  1. co miesiąc odkładam 100 zł „na prezenty”,
  2. raz w roku (grudzień) dokładam do tego ok. 2.400 zł,
  3. rocznie dysponuję zatem 3.600 zł (ok. 300 zł miesięcznie),
  4. poszczególne prezenty nie są droższe niż ok. 300 zł,
  5. większe kwoty wydaję na prezenty praktyczne, które i tak kupiłbym (wtedy 300 zł stanowi kwotę którą dokładam), a także mające charakter po części inwestycyjny (np. złoto dla żony),
  6. jeśli łamię zasady 4 i 5, to tylko wyjątkowo i mając pokrycie w ekstra  i już otrzymanych dochodach  (np. niespodziewane zlecenie),
  7. nigdy nie wydaję pieniędzy, które mają dopiero nadejść,
  8. nie pożyczam na zakup prezentów.

Obecnie (po świątecznych zakupach) stan mojego konta prezentowego wynosi – 0 zł, czyli wydatki realizowałem prawidłowo. Przyjęty system sprawdza się, pomimo iż liczba osób do obdarowania jest całkiem spora (5 prezentów urodzinowych,   7 imieninowych, 12 gwiazdkowych, 5 mikołajowych, 10 innych). Średnia cena prezentu wynosi więc 92 zł.

 

 

2 komentarze do “Wydatki w poszczególnych kategoriach. Prezenty.”

  1. Genialny pomysł!.
    Odkładanie co miesiąc pewnej kwoty na fundusz prezentowy (tak to nazywam) to rzecz jaką już od dłuższego czasu stosuję.

    Ale Nigdy nie pomyślałem aby policzyć ile mam planowanych wydatków prezentowych. To się wydaje takie oczywiste… teraz … po przeczytaniu Twojego wpisu.

    To tak jakbym trenował do wyścigu skoków przez płotki i nigdy nie wpadł na pomysł aby policzyć ile razy będe musiał podskoczyć. Trenowalem skoki bo wiedziałem ze będe skakał …

    1. Witam nowego komentującego Czytelnika. Proste, babcine rozwiązania – typu koperty fundusze, generalnie operowanie gotówką są najskuteczniejsze nawet w świecie kont, banków, kart kredytowch itp. A planowanie? Niewątpliwie pomaga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *