Koszt urlopu w Chorwacji ” tydzień na bogato”.

Ostatnie lata nadal wybierałem wakacje w Chorwacji. Wybierałem jednak opcję „na bogato” – jadąc ze znajomymi. A oto tegoroczne wyniki i… przemyślenia.

Nocleg. Trzy osoby, duży pokój trzyosobowy z balkonem, łazienką i klimatyzacją ok. 200m od brzegu w miejscowości turystycznej – ok. 4400 zł (śniadania w cenie). Byłoby taniej, gdybym zakupu dokonywał sam, a nie moja żona z koleżanką (jechaliśmy na dwa auta), ponieważ obie panie bały się zadzwonić (nie znają języków), i czekały do ostatniej na trzecią koleżankę, która jednak nie pojechała. Cennik w pokoju pokazywał 742 Euro (czyli 3190 zł po obecnym kursie).

Posiłki. Śniadanie, jako się rzekło w cenie. Obiady z napojami ok. 22 E za osobę (czyli 400 E/tydzień). Do tego drobne zakupy na plaży (naleśnik, kukurydza,kawa albo drożdżówka) oraz piwo (4E/butelkę).

Atrakcje. Parasailing dla dwóch osób i żona w kabinie motorówki – 110 E. Jazda za jachtem na poduszkowcu 20 E, całodniowy rejs statkiem z obiadem 125 E.

Dojazd. Tym razem jechaliśmy Alfą Romeo Giuliettą z mocnym 240 KM silnikiem. Skutkowało to znacznie większym zużyciem paliwa niż w Passacie (ok. 8 l/100 km zamiast 6 l/100 km). Trzeba też było opłacić autostrady. W sumie 3000 km kosztowało nas 1912 zł.

Razem wydaliśmy 10.332 zł, z tego 1912 zł na dojazd, 4400 zł na noclegi i pozostałą kwotę (w Euro) na obiady, kolacje, knajpki i atrakcje. Co tu mówić wyszło drogo, z czterech powodów:

  1. przepłacony nocleg,
  2. paliwożerne auto,
  3. drogie jedzenie w knajpkach,
  4. dodatkowe atrakcje, które kosztowały nas prawie 1110 zł.

Da się taniej, ale miało być „na bogato”.

7 komentarzy do “Koszt urlopu w Chorwacji ” tydzień na bogato”.”

    1. Na bogato – miało odnosić się do różnicy od poprzednich naszych wyjazdów – wtedy gotowaliśmy w apartamencie i zabieraliśmy sporo żarcia z Polski. Zresztą u Ciebie 2-2.250 zł/osobę, w Cro nam 3400 zł/os czyli o 50% więcej.
      Koszt wyjazdu do Chorwacji z Polski centralnej pompuje dojazd. Gdybym jechał np. w okolice Gdańska, zapłaciłbym za paliwo ok. 500 zł, a tam prawie 3x więcej, bo dochodzą jeszcze autostrady. Droższe są też knajpy (80 do 50 zł za porcję, co przy 3 osobach i 7 dniach daje kolejne ponad 600 zł różnicy), chociaż jedzenie inne. No i u nas koszty podniosły atrakcje – ten rejs statkiem, parasailing itp. Noclegi wbrew pozorom wyszły porównywalnie, chociaż w Polsce mieszka się dalej od morza. I Chorwacja oznacza gwarancję pogody, a nad Bałtykiem – jeśli masz szczęście. Ja wspominam słoneczne pobyty, ale i jeden dzień z tygodnia, z warunkami plażowymi.

      1. W tym roku pierwszy wyjazd nad morze deszczowy niestety i chłodny. Zrekompensowalem sobie kolejnym wyjazdem pod koniec sierpnia nad Bałtyk i wtedy pogoda dopisała. Ale wyjazdy kosztowały sporo

        1. To są właśnie uroki Bałtyku. Albo trafiasz dobrze i masz doskonałe wakacje (poza temperaturą morza, ale i ta, jeśli są fale, tak bardzo nie przeraża), albo niestety leje. Wtedy tłoczysz się do atrakcji, o ile jesteś blisko miasta. Gdy w małej miejscowości (pamiętam takie lato w Kątach Rybackich), dzieci potwornie się nudzą.
          Dlatego nasze ostatnie wakacje nad Bałtykiem z całą trójką spędziliśmy w Gdańsku. Tam jednak uda się zorganizować czas i w czasie deszczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *