Czy wiesz, że niektórzy nie płacą za wodę? To możliwe, kiedy masz własną studnię. U mnie wygląda to inaczej – niestety przychodzą rachunki. W jakiej wysokości? O tym jest dzisiejszy wpis.
Wydatki na wodę zależą od dwóch zmiennych: ceny m3 oraz zużycia. Zużycie z kolei ze sposobu korzystania i liczby osób w domu. Zaczynam zatem opisywać swoją sytuację.
W moim mieście nie jest tak źle. M3 wody kosztuje 8,91 zł (z odbiorem ścieków). W miasteczku w górach, gdzie mam mieszkanie jest dwa razy drożej – ok. 18 zł/m3 podobnie jak w wielu nadmorskich kurortach.
Zużycie determinują u mnie następujące czynniki: 5 osób w domu, podlewanie ogrodu, wanna+prysznic. W efekcie zużycie wygląda następująco:
- ostatni rok – 204 m3,
- poprzedni – 165 m3,
- dwa lata temu – 194 m3.
Roczny rachunek za ostatni rok wyniósł więc (uwzględniając miesięczny abonament – 8,91 zł) 1925 zł, a miesięczny 160 zł. Całkiem sporo i w przyszłym roku postaram się go obniżyć.