Najważniejsze napisze od razu. Nie znam żadnych wyników badań na ten temat. Udzielając odpowiedzi, kieruję się tylko dwoma przesłankami – zmianą cen wywoławczych w internecie i własnymi doświadczeniami.
Generalnie najniższe ceny nieruchomości są na jesieni. Dotyczy to zarówno mieszkań wakacyjnych, co zrozumiałe, mając na uwadze sezonowość korzystania z nich, jak i lokali mieszkalnych (ludzie wolą przeprowadzać się na wiosnę).
Z miesięcy jesiennych, gorszy jest wrzesień (zwłaszcza w miastach studenckich), lepsze październik i listopad. Dlatego ja staram się dokonywać zakupów właśnie wtedy. Poniżej dodatkowe czynniki przemawiające za transakcjami jesiennymi.
Czas na remont. Ekipy budowlane mają najwięcej pracy w lecie i na wiosnę. Zimą i jesienią budowy często zamierają. Łatwiej o wykonawcę i negocjację ceny.
Zmotywowani sprzedawcy. Wielu chce pozbyć się domu, mieszkania zanim zacznie się sezon grzewczy, czas odśnieżania, grabienia liści itp. Jeśli nie mają pieniędzy, przeraża ich perspektywa zimy w niedogrzanych murach.
Czas na papierologię. Kupując działkę na jesieni, mamy szansę na załatwienie wszystkich formalności budowlanych do wiosny (zwłaszcza gdy wybierzemy projekt gotowy).