Jak najprościej odłożyć 10% dochodu?

Na blogu wszystko wygląda prosto. Na przykład moja rada – odłóż od razu po wpływie 10% dochodu.  No, tak, ale trzeba jeszcze:

  • zalogować się do systemu bankowego i wykonać przelew lub
  • pójść do oddziału i wykonać przelew lub
  • odłożyć do oddzielnej koperty kilka banknotów,

a następnie powtarzać tę czynność co miesiąc do końca życia, prawda?

Nieprawda. Mądrzy ludzie, znając leniwą naturę ludzką (moją też!) wymyślili lepszy sposób – automatyzacja. Jeśli tylko masz konto w banku, kasie SKOK, możesz zaoszczędzić sobie comiesięcznego pamiętania o przelewie. Służy temu doskonała instytucja – stałe zlecenie. Działa ona zgodnie z naszym wewnętrznym leniwcem – raz zleć przekazywanie gotówki na wskazane konto, określ kwotę, dzień miesiąc i…. zapomnij do czasu aż przyjdziesz coś zmienić.

Nieco trudniej będzie przedsiębiorcy lub innej osobie mającej zmienne dochody (np. duże premie). Może on jednak  zrobić coś innego. Uśrednić dochody z ostatnich  12 miesięcy i zamiast odkładać 10% zysku z każdej wpłaty, przekazywać stałą kwotę.

Wiesz, ile przelewów stałych opłat powinienem wykonać miesięcznie? Około 20. A ile faktycznie robię? 3, wszystkie związane z działalnością gospodarczą. Tych, których nie da się zautomatyzować (VAT, podatek dochodowy, ZUS). Koniec. Zamiast 100 minut (każdy przypada innego dnia, trzeba włączyć komputer, zalogować się i zlecić operację) , poświęcam tylko 12 (VAT i dochodowy płacę razem).

Ty też uprość swoje oszczędzanie.  Przekazuj stałą kwotę – 10% średnich dochodów z 12 miesięcy.  Ustal stałe zlecenie i czytaj następny wpis o tym jak te 10% zmieni Twoje życie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *