Wiadomo, że im większe felgi, tym ładniej wygląda samochód. Mało kto zastanawia się nad skutkiem finansowym takiego wyboru. Oszczędny milioner musiał zatem to policzyć.
Załóżmy, że kupujesz auto klasy średniej np. Skodę Octavię. W takim aucie standardowo montowano opony 195/65/15. Można też było zaszaleć i założyć obręcze 17 calowe z oponą 225/45/17.
Opona Dębica na felgę 15 calową kosztuje 160 zł. Rozmiar 17 cali już 260 zł. Każdy komplet opon budżetowych (trzeba je zmieniać co 3-4 lata) będzie więc droższy o 400 zł (w przypadku opon klasy premium o 600 zł). Do tego dojdzie koszt felg ok. 2500 zł za pierwszym razem.
Średni koszt większych felg (nie licząc zmniejszonego komfortu na gorszych drogach i większego ryzyka uszkodzenia) przez 8 lat eksploatacji samochodu wyniesie minimum 400 zł rocznie (z czego 300 zł felgi i 100 zł opony).