Kiedy zaczynamy myśleć o inwestowaniu w akcje przed oczami stają nam obrazy rodem z filmu „Wall Street” – traderzy, bezlitosne rekiny finansjery. Rzeczywistość może być jednak znacznie przyjemniejsza. Da się zarabiać na giełdzie nie wykształcając w sobie antyspołecznej, bezlitosnej natury. Dodatkowo można to zrobić – poświęcając na inwestowanie niewiele czasu. Jak to zrobić?
Trzeba przyjąć podstawowe założenie – inwestujemy długoterminowo. Żadnego day tradingu, żadnego śledzenia kursów przez cały dzień. To pozwala nam łączyć inwestycje z normalnym życiem oraz przekonaniem, że nie zawładnie nami demon chciwości. Ja kupuję akcje na minimum kilka lat. Wielu z nich nigdy bym się pozbył, gdyby nie okazja inwestycji w nieruchomości, albo zdjęcie spółki z giełdy przez właścicieli. Długoterminowe inwestowanie oznacza długi namysł na początku, a następnie zakup i zatrzymanie się i błogi spokój. Dlatego napisałem o inwestowaniu w stylu slow. Taki modus operandi nie wywołuje skrajnych emocji – euforii lub zawału serca, ale daje błogi spokój, jak dla mnie porównywalny jedynie z rolnictwem. Mamy czas przygotowania ziemi – orki (poszukiwanie inwestycji), czas siewu (zakup akcji), czas wzrostu z plewieniem chwastów (trzymanie akcji, realizacja zleceń stop-loss), oraz czas zbioru (pora wypłaty dywidendy, wyjścia z inwestycji). Potem cały cykl powtarza się. Wielokrotnie.
Poruszamy się określonym rytmem. Nie jest to wprawdzie rytm przyrody, ale rytm roku finansowego. Nie ma lata, zimy, jesieni i wiosny, ale są sprawozdania kwartalne i roczne. Nie ma klęsk żywiołowych – suszy, gradu, ulewy, ale ekonomiczne klęski (kryzysy, wojny, załamania kursów). Tak jak rolnik musimy się uczyć z nimi żyć.
Jednocześnie ta rytmiczność daje nam spokój. Nie tracimy głowy, gdy wiemy, że kryzys kiedyś uderzy, chociaż nie znamy daty. Jesteśmy inwestorem, nie wróżką.
Teraz czas na zapowiedź całego cyklu o inwestowaniu w akcje w stylu slow, opartego na szeregu prostych pytań
15.09. Czym jest dywidenda w życiu slow inwestora?
20.09. Metody doboru akcji.
25.09. Kiedy kupować?
30.09. Kiedy sprzedawać?
05.10. Ile można zyskać?
10.10. Ile można stracić?
15.10. Ile czasu poświęcam na inwestowanie?
20.10. Podsumowanie.