Ostatnim poważnym źródłem oszczędności są opłaty za mieszkanie i media.
W tabeli wstępnej przyjąłem następujące kwoty (w nawiasie lokum wynajęte): singiel – 320 zł (420 zł), para – 430 zł (840 zł), rodzina 2+1 – 540 zł (1090 zł), rodzina 2+2 – 670 zł (1420 zł).
Cięcie do kości można przeprowadzić na kilka sposobów.
Najprościej jest nadal dzielić mieszkanie z innymi osobami. Najczęściej będzie to rodzina. Mieszkając z rodzicami singiel płaci tylko swój udział w opłatach – 120 zł, oszczędza więc minimum 300 zł. Para w analogicznej sytuacji jest do przodu już 600 zł. Mała rodzina (2+1) zajmując część mieszkania rodziców zostawia w kieszeni 800 zł, a nieco większa (2+2) nawet 1000 zł. Z kolei wynajem wspólnie z osobami obcymi można polecić tylko singlom, ewentualnie parom. Zamiast kawalerki na dwoje (koszt ok. 600 zł), lepiej wynająć 2 pokoje na dwie pary (800 zł czyli 400 zł na parę).
A osoby, które mają własne mieszkania? Przyjąłem, że singiel za małą kawalerkę płaci 200 zł, para podobnie, rodzina 3- i 4- osobowa wydaje 250 zł za niewielkie dwa pokoje. W takiej sytuacji da się może urwać 50 zł wybierając tzw. mieszkania bezczynszowe. Płacimy w nich tylko niewielką składkę na wspólnotę, fundusz remontowy i ogrzewanie. Wielkiego zysku raczej nie należy się spodziewać.
Inną kwestią jest oszczędzanie na opłatach za media. W wersji wstępnej przyjąłem 110-120 zł na osobę. Składa się na to koszt wody, prądu, gazu. Czy może być taniej? W zasadzie tak. Moja rodzina (5 osób) zużywa miesięcznie gazu za 150 zł, wody za 170 zł, a prądu za 180 zł. Średnia wychodzi ok. 100 zł za osobę. Gdzie widzę rezerwy? Gdybyśmy używali prysznica zaoszczędzimy na wodzie ok. 10 zł za osobę oraz na gazie podobną kwotę. Mamy już oszczędność 20 zł. Rozsądniejsze korzystanie z komputera (nastolatki) zmniejszyłoby rachunki za prąd o 5 zł na osobę. Singiel może zatem zmniejszyć wydatki do 75 zł, 2 osoby do 150 zł, rodzina 2+1 do 225 zł, a 2+2 do 300 zł.
Jak widać rodzina 2+1, wynajmująca dotychczas mieszkanie, po procedurze cięcia do kości, zamiast wydawać 1090 zł zejdzie do 225 zł (jeżeli wróci do domu/mieszkania rodziny i zapłaci tylko koszt liczników). Rodzina 2+2 zamiast 1400 zł wyda tylko 300 zł.
Rozpoczęcie procesu radykalnego oszczędzania może w ekstremalnych przypadkach pozwolić przeżyć za 1500 zł rodzinie 3-4 osobowej. Szczegóły w tabeli z komentarzem już w czwartek.