Wraca system „bez faktury”.

Pisząc o Polskim Ładzie, zwracałem uwagę na starą prawdę – wraz ze wzrostem podatków, spada chęć ich płacenia. I niedawno miałem okazję przekonać się, jak szybko ludzie przystosowali się do nowej rzeczywistości.

Jedną ze zmian Polskiego Ładu był zakaz odliczania składki zdrowotnej od podatku – de facto prawie 8% nowego podatku. Ponieważ Polacy podatków płacić nie lubią, wróciło sakramentalne pytanie, które niedawno znowu usłyszałem: To z fakturą czy bez?

Miałem do wykonania drobną przeróbkę hydrauliczną. Trzeba było położyć kilka metrów rury wodnej, przekuć się przez ścianę, zlikwidować piecyk gazowy. Fachowiec wycenił robotę i materiał na 500 zł. I po skończeniu jej zapytał, czy chcę fakturę. Jednocześnie uprzedził – z fakturą 500 zł, bez niej 250 zł. I tak to właśnie działa. Ktoś sprzeda mu materiały „bez faktury”, on je „bez faktury” wbuduje, nikt nie zapłaci nie tylko zwiększonej składki zdrowotnej, ale podatków w ogóle. I co gorsza, kto pamięta lata 90-te, z łatwością mógł to przewidzieć.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *