To mógł być najkrótszy post na blogu. Odpowiedź sprowadza się bowiem do jednego słowa – „nic”. Dlaczego?
Rolnicy nie płacą podatku dochodowego (poza niektórymi, którzy traktowani są jak przedsiębiorcy rolni). Nie zyskają więc na kwocie wolnej, ani podniesieniu progów. Nie będą też beneficjentami „ulgi Gowina” ani jakichkolwiek innych regulacji. Grupa, która oddaje najwięcej głosów na partię rządzącą nie odniesie żadnej korzyści ze zmian.