Ostatnio rozmawiałem z jednym z moich przyjaciół o rachunkach za ogrzewanie. Efektem są ciekawe wnioski, którymi chcę się z Wami podzielić.
Przypadek 1. Mój dom.
Mam dom-kostkę. Do tego bliźniak. 100 m2 powierzchni użytkowej + nieocieplana i nieogrzewana piwnica z garażem + strych nieużytkowy. Ociepliłem tylko ściany i na poddaszu rozłożyłem 20 cm styropianu. Piec starej generacji z grzejnikami wysokotemperaturowymi. W zeszłym roku zużyłem ok. 2060 m3 gazu. Jeżeli odejmę koszt przygotowania CWU i gotowania, ogrzewanie oszacuję na 1300 m3 tj. przy współczynniku konwersji ok. 14.625 KWh. Przy obecnych cenach gazu to koszt ca. 2600 zł.
Przypadek 2. Dom znajomego.
Nowy dom wolnostojący z nowoczesnym ogrzewaniem – piec kondensacyjny i podłogówka z niskotemperaturowymi grzejnikami. Powierzchnia – 150 m2 w tym część mieszkalnego poddasza. Gaz idzie tylko na grzanie wody i ogrzewanie. Zużycie 720 m3, z tego cwu na poziomie 250 m2. Czyli ogrzewanie – 470 m3 gazu. W tym systemie to tylko 5290 KWh i mniej więcej 1000 zł opłat.
Porównanie.
W wartościach bezwzględnych różnica kosztów ogrzewania jest ogromna. Zamiast płacić 2600 zł, można 1000 zł. Ale to nie wszystko. A jeśli porównamy powierzchnię ogrzewaną? W moim przypadku 146 KWh/m2/sezon, u mojego kolegi 35 KWh/m2/sezon. Różnica czterokrotna przy tym samym opale (gaz).
A kolega przypadkiem nie ma kominka?
Kominek istotnie ma, ale podobno pali w nim sporadycznie. Mógł ewentualnie przeszacować zużycie na CWU, ale nawet 600 m3 na 150 m2, wygląda znacznie lepiej niż 1300 m3 na 100 m2.
Zapytałem, bo słyszałem sporo takich historii od znajomych, a potem okazywało się, że nie liczą kosztów drewna, bo drewno dokupują co kilka dni w Leroy Merlin, ponieważ „mąż bardzo lubi palić w kominku”. Śmieci też całkiem mało kosztują i nieźle się palą.
Mój kumpel śmieciami z pewnością nie pali. Drewno spala tylko to, które wyrośnie mu na działce – max 2-3 drzewa rocznie, to ok. 0,4m3, czyli wartość pomijalna.
Rzeczywiście chyba takie wartości są realne. Od kilkunastu lat przekładam w nieskończoność ocieplenie domu. Zakładałem spadek kosztów ogrzewania o 30 %, nie wydawało mi się to na tyle dużo, aby rezygnować czy to z inwestycji, czy bieżących remontów starego, bądź co bądź, domu w którym nie planowałem też mieszkać dłużej niż kilka- kilkanaście lat. Zaciekawiły mnie te słowne deklaracje. Planowałem na ten lub przyszły rok ocieplenie styropianem grubości 12-15 cm, bo kilka lat temu coś na ten temat czytałem i fachowcy przekonywali, że grubiej nie ma sensu. Było to, zdaje się związane ze strefą przemarzania ściany. Współczynnik przenikania ciepła też chyba nie zmienia się liniowo w stosunku do grubości izolacji. Dziś na szybko zapoznałem się z tematem i zrozumiałem, że aby osiągnąć podobny wynik jak u Pańskiego kolegi trzeba m. in. ocieplić dom warstwą przynajmniej 18 cm styropianu. Zgadza się czy jestem w błędzie?
Ocieplenie styropianem ścian (15 cm) zmniejszyło koszty ogrzewania o 1/3. Potem zamiast zwiększać grubość, wybrałbym ocieplenie innej przegrody. Bo u mnie problemem stały się piwnica i podłogi, tylko wtedy koszt ogromny i zniszczenia. W nowym domu wygląda to inaczej – ocieplamy fundament, żeby pójść wyżej. W starym odkopywanie, skuwanie, poprawianie.
Nie mam piwnicy, pod podłogą mam 10 cm styropianu. Fundamentów nie chcę ocieplać, bo wokół domu mam odwodnienie i chodniki. Strych nieużytkowy prowizorycznie ocieplony styropianem. Od kilku lat zbieram się za porządki. Dziś mało artykułów na ten temat, kiedyś zalecano ocieplenie stropu wełną grubości 30 cm, i deskami na legarach. Tak chcę zrobić i założyć zewnętrzne rolety w tym roku, jeszcze przed ociepleniem. Dom z suporexu, półtora pustaka , 200 m2, okna 5 komorowe, z oknoplastu. Rewelacji nie będzie. U mnie wychodzi ok. 4 ton ekogroszku rocznie, z czego pewnie pół tony na wodę użytkową. W kominku palę na święta, choć zalega mi 60 kubików drewna w wiacie. Nie lubię palić. Najlepiej byłoby sprzedać i kupić nowy dom, ale to miejsce okazało się dość przyjazne. Kolega ma 15 cm styropianu i dom niskoenergetyczny?
Dokładnie tak jest. Styropianu jest nawet 20 cm w podłodze i ścianach i 30 cm w dachu, a i ciągłość ocieplenia.