Załóżmy, że jesteśmy już w posiadaniu akcji spółki X. Przez wiele lat wykazywała ona niezłe zyski. Nie jest też specjalnie droga. Nagle publikuje raport finansowy, z którego wynika, że zyski spadły o połowę. Co robić?
Odpowiedź na takie pytanie nie może być jednoznaczna. Koniecznie trzeba dociec, co było przyczyną spadku zysków. Dopiero rzetelna wiedza o tej przyczynie pozwoli na jednoznaczną radę. A oto katalog przykładów:
- zmiana zarządu (obserwujemy, wyznaczamy zlecenie stop straty na poziomie nie niższym niż 20% od ceny w dacie publikacji raportu),
- zmiana cen surowców lub kursów walut (prognozujemy czy ma charakter stały, jeśli nie, postępujemy jak powyżej, jeśli tak, sprzedajemy już, a potem odkupimy po niższej cenie),
- nieuczciwość władz spółki (sprzedajemy jak najszybciej, nikt nie chce robić interesów z oszustami),
- załamanie popytu na produkty, usługi (sprzedajemy jak najszybciej),
- wojna w obszarze działalności spółki (prognozujemy wpływ na przyszłe zyski spółki ew. sprzedajemy),
- nagła zmiana profilu działalności (sprzedajemy jak najszybciej),
- sztuczki księgowe (np. odpisy na przyszłe możliwe straty – nie można jednoznacznie odpowiedzieć, bez wiedzy o charakterze tych sztuczek).
Jedno jest pewne, po takim komunikacie, kurs akcji z pewnością spadnie. Jeśli sądzimy, że to sytuacja przejściowa, za pewien czas możemy odkupić akcje już znacznie taniej.