Bank jest podmiotem racjonalnym. Wie, że zdarzają się pożary, zalania, powodzie, orkany itp. W takich przypadkach kredytobiorca traci dorobek życia, a sam bank przedmiot zabezpieczenia. Aby tego uniknąć, konieczne jest ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych z cesją odszkodowania na bank.
Koszt takiej polisy zależy od wielu czynników:
- czy dom czy mieszkanie,
- która kondygnacja,
- rok budowy,
- materiał ścian,
- zagrożenie powodzią,
- historia ubezpieczeniowa,
- warianty dodatkowe (np. szyby, mienie w środku itp.)
W efekcie możemy liczyć się z kosztami od ok. 0,025% do 0,2 % wartości nieruchomości. W moim przypadku było to 200 zł.
Warto przy tym pamiętać, że nie musimy ubezpieczać się w banku. Możemy wybrać dowolne towarzystwo ubezpieczeniowe, o ile dokonamy cesji. Im droższa nieruchomość tym większe oszczędności.