Idea bloga jest taka – przedstawiam drogę oszczędnych milionerów, milionerów za średnią krajową. Dzisiaj analizuję położenie osoby zarabiającej znacznie mniej (ok. 50-60 % przeciętnej pensji). Pomimo tego, na tytułowe pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Ile rodzin, tyle sytuacji. Aby jednak nie poprzestać na truizmach postaram się przedstawić pewne warianty.
Problem pierwszy. Rodzina, czyli ile osób. Singiel, para (dwójka dorosłych). Czy są dzieci? Ile ich jest? W jakim wieku?
Problem drugi. Mieszkanie. W Warszawie? W innym mieście? Na wsi? Własne? Wynajęte? Na kredyt? Jakiej powierzchni?
Problem trzeci. Standard życia. Tutaj akurat nie ma złudzeń. Nie da się żyć wystawnie za 1500 zł.
Problem zdefiniowany. Przystępujemy do jego rozstrzygnięcia.
Wynajęcie samodzielnego pokoju w Warszawie (1 osoba) to koszt przynajmniej 500 zł. W większych miastach będzie to ok. 300-400 zł. Koszt wynajęcia mieszkania zaczyna się od 800 zł za kawalerkę (znowu większe miasta). Podobnie będzie z ratą kredytu. Własne i spłacone lokum pozwala na ograniczenie się do czynszu (minimum 150-200 zł za małe mieszkanie). Zatem rodzina z chociażby jednym dzieckiem jeśli nie ma własnego M nie przeżyje za 1500 zł. Single i para przechodzą do dalszej analizy nawet w wynajętym. W Warszawie tylko single. Rodziny, choćby 2+1, odpadają jeśli kupiły na kredyt lub wynajmują, chyba że mieszkają na wsi (wtedy koszt wynajmu może wynosić 400-500 zł).
Poza kosztami czynszu mamy jeszcze opłaty przynajmniej: prąd, wodę, ogrzewanie. Trzeba liczyć, nie mniej niż 110 zł za osobę.
Każdy z nas musi coś jeść. Absolutne minimum to 300 zł na osobę (10 zł dziennie).
Potrzebujemy też ubrań, środków czystości, kosmetyków. Tutaj przyjąłem 60 zł na osobę jako poziom 0.
Standard w postaci telefonu komórkowego (20 zł za 1 numer), internetu (40 zł na rodzinę) również warto wziąć pod uwagę.
Przynajmniej 200 zł kosztuje utrzymanie samochodu (z paliwem). Podobna kwota pozwoli opłacić bilety komunikacji zbiorowej 2-3 osobom.
Koszt dziecka w przedszkolu to kolejne minimum 200 zł (z wyżywieniem), podobnie w wieku szkolnym podobnie (obiady w szkole, podręczniki, komitet rodzicielski).
Nie liczę tutaj dostępu do kultury (bezpłatne wejściówki), wyjazdu na wakacje, wydatków na hobby.
W poniedziałek zrobię szczegółową tabelę. Dzisiaj tylko podam wynik. Za 1500 zł przeżyć może co najwyżej para we własnej kawalerce. Rodzina rozumiana jako trzy osoby – nie ma mowy, jeśli jest na swoim. Samo jedzenie pochłonie im 900 zł, do tego 330 zł na opłaty, 150 zł czynszu, 200 zł za przedszkole i już przekraczamy założoną kwotę.