WIARA
Plan i wewnętrzna dyscyplina nie wystarczą aby zdobyć się na wielki wysiłek. Potrzebna jest jeszcze wiara, w to że cel jest naprawdę ważny. Mierz wysoko i w to co dla Ciebie istotne. Odrzucaj marzenia z gatunku „fajnie byłoby mieć’ na rzecz „muszę to zrobić/kupić bo inaczej w chwili śmierci będę bardzo żałował”. Jak jednak odróżnić jedne od drugich? Istnieje prosty test na sprawdzenie czy dany pomysł jest zachcianką czy marzeniem. Nazywam go „drogą trzech pytań”.
– Czy myślę o tym już długo, czy może dopiero od wczoraj?
– Czy marzenie pojawiło się we mnie samo (wypływa z mojego stylu życia) czy pod wpływem impulsu (rozmowy, programu telewizyjnego, reklamy)?
– Czy jest zgodne z moimi podstawowymi zasadami?
Przejdźmy zatem tę drogę z różnymi pomysłami. Podzielę się z Tobą moimi marzeniami/planami częściowo już zrealizowanymi .
Odwiedzić Francję i spędzić tam przynajmniej 3 tygodnie.
Dwadzieścia lat temu zacząłem uczyć się francuskiego, pojechałem z wycieczką studencką i byłem pod wrażeniem. W mojej rodzinie wiele osób znało francuski, ale ze względu na żelazną kurtynę, od wojny nie mieli okazji zwiedzić Francji. Sam język, jak i kultura są mi bliskie. Pierwsze pytanie zaliczone.
Lubię zwiedzać. Lubię poznawać ludzi i oglądać wciąż nowe miejsca. Nie potrafię leżeć na plaży dłużej niż 2 godziny. Zawsze jestem w ruchu. Francja to kolebka kultury z pięknymi zabytkami . Jest zgodna z moim stylem życia, aby o niej myśleć nie potrzebuję reklamy. Pytanie drugie zaliczone.
Wyjazd do Francji nie jest nielegalny. Mieści się w moich planach i zamierzeniach (pokazać dzieciom jak różnorodny może być świat). Pozwala aktywnie spędzać czas. Pytanie trzecie zaliczone.