Książka jest b. krótka – liczy tylko 100 stron. To dobra pozycja dla zadłużonych – zawiera bowiem techniki wyjścia z długu.
I na tym można poprzestać. Nie jest to w żaden sposób książka rewolucyjna (podobne treści w znacznie szerszym wymiarze zawiera omówiona w poniedziałek), a więc dobra jako podstawa dot.:
- planowania własnych finansów,
- kolejności spłaty długów,
- rodzajów zadłużenia,
- uświadomienia sobie skutków zadłużenia.