Monopoly – jakie wnioski płyną z tej gry

Bardzo lubię grać w Monopoly. Według moich dzieci  dlatego, że zawsze wygrywam. Ja jednak z każdą rozgrywką uczę się czegoś nowego. Jakie wnioski płyną z Monopoly?

Warto planować swoje posunięcia finansowe w długim okresie

Minimalny okres planowania w grze to 4-5 kolejek (rzutów kostką) naprzód. Podobnie jest w życiu. Planuj z wyprzedzeniem kilku lat a osiągniesz sukces. Życie z dnia na dzień i z kolejki na kolejkę prowadzi do finansowej katastrofy.

Nie da się przewidzieć przyszłości, element losowy jest bardzo ważny 

Jeden zły rzut kostką może uniemożliwić Ci odniesienie sukcesu. Jeden krach giełdowy może Cię zablokować na wiele lat. Takie jest życie. Taka jest gra.

Ważne jest z kim grasz

Nigdy nie siadaj do stołu z oszustami. Nigdy nie graj z szulerami. Nigdy nie inwestuj z krętaczami. Musisz mieć pełne zaufanie do partnerów w biznesie.

Odniesienie sukcesu wymaga czasu

Zbudowanie imperium w Monopoly zajmuje przynajmniej kilkanaście kolejek. Zbudowanie biznesu wymaga czasu. Zdobycie mistrzostwa w swoim zawodzie zajmuje lata. Sukces z dnia na dzień jest złudny.

Zawsze warto mieć w zapasie pewną ilość gotówki

Gra jak i życie niesie szanse i zagrożenia.  Czasami nie wystarczy mieć majątek. Trzeba dysponować gotówką. Pozwala ona wykorzystać niespodziewane okazje inwestycyjne lub pokryć nieprzewidziane wydatki. W Monopoly jak i w życiu kryzys płynności jest tym najniebezpieczniejszym.

Jedna porządna inwestycja przynosi większe dochody niż 4 małe

Jeden hotel jest lepszy niż 4 domy. Duża inwestycja to szeroki strumień gotówki. Dobra pensja podobnie. 4 małe strumyczki nigdy nie dorównają jednemu wielkiemu.

Warto dywersyfikować

Inwestycje powinny być rozłożone. Trzeba mieć wiele państw i hoteli aby wygrać w Monopoly. Wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że będziemy mieli częstych gości. Podobnie w życiu, inwestuj w akcje, własny biznes i edukację, staraj się pracować w kilku miejscach. Wtedy szansa na zwycięstwo jest dużo większa. Jednocześnie nie przesadzaj. Kto wiele obejmuje, ten słabo ściska.

Jeden komentarz do “Monopoly – jakie wnioski płyną z tej gry”

  1. Witaj 🙂
    Wydaje mi sie, ze warto byloby rozroznic etapy gry – na poczatkowym etapie warto chyba inwestowac w 1-2 domki na kilku dzialkach, badz wiele dzialek, niz liczyc na zloty strzal z hotelem, nie sadzisz? Wydaje sie, ze latwiej w ten sposob zachowac plynnosc. Wydaje mi sie, ze podobnie by to wygladalo w zyciu.

    Zgodzisz sie z tym, czy moze inaczej to widzisz? 😉

    PS. Poruszane tematy sa niezmiernie ciekawe, ale dyskusji malo. Moze inni czytelnicy potrzebuja zachety? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *